Witajcie!
Zaszyłam się i to w dosłownym
tego słowa
znaczeniu!
Wena na szycie
dopadła mnie z zaskoczenia ,wiec
korzystam i produkuje
zabawki.
Obiecałam tez
królika koleżance
mojej córki ,dlatego jeszcze
trochę posiedzę
przy maszynie!
Lubie takie
przypływy ,szczególnie ze
ostatnio chęci
jakoś w ogóle
nie miałam.
Marzy mi się duży krasnal.Może coś z tego wyjdzie .
Miłego wieczoru :*
Czekam na efekty :)
OdpowiedzUsuńzapowiada się ciekawie....kiedy całośc?
OdpowiedzUsuńczekam na królisia :)
OdpowiedzUsuńPowodzeni w takim razie!:) trzymam mocno kciuki i pozdrawiam cieplutko:*
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki i czekam na efekty:)
OdpowiedzUsuń