Witam wieczorkiem.
Jako ze pogoda nie sprzyja,to wzięłam się za szycie Zrobiłam mniejsze koleżanki dla dużych myszy.Duże maja około 20cm a małe 15 cm.Postanowiłam ze oddziele je od siebie serduchami i tak oto powstała girlanda:)
Acha,żeby nudno nie było,powstały tez kotki.W sumie trzy,15 centymetrowe,również połączone w girlandę :-)
Tak wiec każdej z Was życzę miłego wieczoru no i serdecznie dziękuję za pozostawiane komentarze!Cmok!
SWIETNE MYCHY,I KOCIKI.LUBIE TU ZAGLADAC I SLUCHAC LAURY PAUSINI ::))
OdpowiedzUsuńMALO JEST OSOB KTORE JA SLUCHAJA.
POZDRAWIAM CIE
DZIEKUJE ZA ODWIEDZINY U MNIE I KOMPLEMENTY.KROPELKO NIE MIESZKAM W NIEMCZECH ::)) CHOC MOZE BYM CZASEM CHCIALA::))
OdpowiedzUsuńMIESZKAM W POLSCE JESTEM Z BIELSKA BIALEJ Z BLOKOWISK 20 LAT W BLOKACH ::)) BLOKERSIARA.
OD DWOCH LAT CIESZE SIE DOMEM KAWALEK POZA BIELSKIEM.NIE MARZYLAM NIGDY NAWET NIE SNILAM CO NAJWYZEJ O WIEKSZYM M BO NA KAWALERCE MIESZKALISMY 7 LAT Z MEZEM.
UDALO SIE JEST DOM ::))
A LAURA PAUSINI TAK JAK PISZESZ TRAFILA DO MNIE Z WLOCH.MOJA MAMAM MIESZKA NA SYSYLI OD 10 LAT I PRZYWIOZLA MI KILKA PLYT W PREZENCIE I SIE ZAKOCHALAM.NIE WYOBRAZAM SOBIE MOJEGO DOMU BEZ MUZYKI LAURY PAUSINI W TLE GDY JESTEM SAMA I ODPOCZYWAM.
POZDRAWIAM CIE JESZCZE RAZ CIEPLUTKO A MYCHY TWOJE FAJOWE ::))ZEBYM TO JA UMIALA TAKIE USZTRYKOWAC::))
Myszki urocze i w moich ulubionych kolorkach:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!:)