Taki oto krolis uszył się ostatnio :-) Nie niebieski,jak poprzedni,a cały szary,z mięciutkiego polaru.Sweterek dostał tez grubszy,bo i zimno na dworze..No i kwiaty ma,wiec może szuka pary?Tak wyglądał jeszcze wczoraj..
A dzisiaj:
Pozdrawiam serdecznie i dziękuje ze zaglądacie:) Mam nadzieje ze u Was jest więcej słoneczka:)
Oj mam zaległości-a u Ciebie takie cudeńka.Śliczne króliczki widać,ze takie mięciutkie i do przytulania:)
OdpowiedzUsuńKropelko króliksony wszystkie piękne! Absolutnie bez wyjątku :D ♥
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Twoje zdjęcia- wprowadzają mnie w...melancholijny nastrój :)
buziol :*
Boski królasek!!!
OdpowiedzUsuń:*
Ależ jest cudny :) I ubranko ma w sam raz jak na tegoroczne lato w Polsce.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco
Agata
ps. Pierwszy raz u Ciebie, ale na pewno nie po raz ostatni :)
Kasi,milo Cie znów "słyszeć":)
OdpowiedzUsuńJaszmurko,bardzo się ciesze z Twoich odwiedzin:)Choć nie zawsze pozostawiam u Ciebie ślad,bywam często i podziwiam z zachwytem Twoje prace:)
Katharinko,dziękuję za odwiedziny,ciesze się ze się podoba:)
Agata,ciesze sie ze znalazłaś mojego bloga,serdecznie zapraszam:)
Pozdrawiam dziewczyny
Hallo,
OdpowiedzUsuńschön das du mich auf meinem Blog besucht hast, ich habe mich sehr gefreut.
Die Hasen sind sooo süß. Die Knöpfe am Pulli und die Blume in der Pfote, einfach herrlich. Schööön
Liebe Grüße Simone