Witajcie!
Dzisiaj zacznę od kredensu :-)
Jak wspominałam ,w poście albo którymś komentarzu),
w trakcie malowania i rozbiórki
kredensu,rozbiły się szybki w drzwiczkach.
Stal sobie tak bez nich,aż w końcu pomyślałam ze
czas coś zrobić.
Wzięłam w rękę metalowa siatkę,którą
wygrzebałam u przyjaciółki w piwnicy:D,
zszywacz,
biały materiał i wzięłam się za prace
:-)
Tak jest po.
Zasłonki w okienkach zawsze mogę ściągnąć,ale podoba mi się
tak jak jest.
Kredens nabrał charakteru,zrobił się taki bardziej "babciny"
Jak dla mnie-super!
Zasłonki w okienkach zawsze mogę ściągnąć,ale podoba mi się
tak jak jest.
Kredens nabrał charakteru,zrobił się taki bardziej "babciny"
Jak dla mnie-super!
Nie może być pokazany w całości
,bo jeszcze nie wygląda tak jak bym chciała..
a wcześniej było tak :
Pod pędzel poszedł stół i cztery kuchenne krzesła .
Długo już czekały na odnowienie...
Na koniec,już tradycyjnie:d,
zapraszam na kawkę z pianką :-)
Pięknego dnia Wam życzę :-)
Kredens zapowiada się nieziemsko:). Stół super odnowiony, dobrze mu w bieli!
OdpowiedzUsuńściskam:)
i jaka cudna szarość:)))))))))))
OdpowiedzUsuńzapowiada sie fajnie , a kawki sie chetnie napije :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ag
Pięknie zapowiada się ten kredens. Lubię takie pobielone szarości.
OdpowiedzUsuńA kącik ze stołem wygląda tak świeżo i czyściutko!
Dzieki dziewczyny ze wpadlyscie:-)
OdpowiedzUsuńAvrea,kawka z ciasteczkiem czekoladowym,moze byc?Choc moze teraz to ..hmm... goraca czekolada?
Aga,kacik ze stolem tylko czysto wyglada:-) Obrus wiecznie pomięty a krzesla pomaziane jedzeniem:d Dzieciaki sobie radza:-)
Dzieki za mile slowa:*
No i super, przynajmniej jest niepowtarzalnie:) Śliczny kociak:)
OdpowiedzUsuńbiele i szarości:))) jestem za:)
OdpowiedzUsuńKredensik zapowiada się fantastycznie. Z niecierpliwością czekam na kolejne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
T.
Kredens na pewno wyjdzie fantastycznie :)
OdpowiedzUsuń