Witajcie wieczorkiem :-)
Dzisiaj chciałabym Wam pokazać kuchenne zasłonki i rolety.
Obydwa twory hand made :-)
Podoba mi się,w kuchni zrobiło się przyjemnie i jasno..
Kiedyś na oknie wisiały rolety w kolorze pomarańczowym:D
Dobrze ze już ich nie ma haha :-)
Potrzebuje jeszcze coś małego ,jakąś fajna zazdrostkę,no ale puki co wisi nie lubiana
przeze mnie firaneczka ..
Uszyłam sobie tez zasłonkę,zakrywa półkę z koszykami.
Mebelki odziedziczone po poprzednich właścicielach,puki co muszą zostać :-)
A tu już wyżej wymienione w różnych porach dnia :-)
Zycze Wam miłego i spokojnego weekendu i mam nadzieje ze zima już odpuszcza!
Uściski:*
Śliczne te rolety! I tak jaśniutko teraz:), a ta zasłoneczka świetnie się komponuje z meblami kuchennym i też je rozjaśnia! Super:)
OdpowiedzUsuńTak świeżutko i jasno zrobiło się w Twojej kuchni. Super!!!
OdpowiedzUsuńNie wiem czemu tu wcześniej nie trafiłam:))Będę zaglądała częściej. Zasłonki śliczne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie
ja juz nawet wszystko mam na rolety...i zabrać sie ie moge...bo czy ja dam rade????
OdpowiedzUsuńwyszły ci cudne:))
Aniuta,fajnie ze sie podoba.Planuje jeszcze zmienic rolety w salonie.^Skorzystam z Qrkowego kursu,musze sie tylko doszukac gdzie pisala o metamorfozie rolet na drzwiach balkonowych chyba...
OdpowiedzUsuńTynka,tez mi sie zdaje ze jest jasniej i o to chodzilo :-)
Dagmara,milo ze wpadlas i mnie znalazlas.Chetnie do Ciebie zagladne :-)
Qrko,oczywiscie ze dasz rade :-)
Juz jestem ciekawa wyniku :-)
Usciski dla Was!!
Bardzo fajnie Ci to wyszło :)
OdpowiedzUsuńślicznie masz z tymi nowymi jasnymi zasłonkami:))) och też bym coś nowego sobie zrobiła w kuchni i najchętniej to bym zmieniła fronty szafek na białe, przemalowała stół i krzesła :)))) ach dużo bym pozmieniała, ale wszystko w swoim czasie:)))
OdpowiedzUsuńPiękne, takie delikatne:)
OdpowiedzUsuń