Witam jesiennie!e to cieple popołudnie :-)
Właśnie wybieramy się z dzieciakami na spacerek,ale przed
wyjściem,chciałam napisać ten post :-) bo zdjęcia czekają już kilka dni!
Pogoda sprzyja wiec powycinalam sobie co nieco:-)
Wyszly domki.
Gwiazdki domalowałam i całość podoba mi się bardzo:-)
Krasnal to nabytek za cale 1 €uro.Myślę sobie ze dokupię mu parę :-)
..odpadki zostały spożytkowane przez dzieciaki !Fajne klocki do zabawy!
Pięknej i słonecznej niedzieli!
Buziaki!!
ooo a gzdie mój komentarz :(
OdpowiedzUsuńdomki urocze , a krasnal na pewno chce mieć towarzysttwo , sama bym sobie takie sprawiła ;)
pozdrawiam
nie wiem co sie dzieje ale spamu dostaje mnostwo,byc moze komenarz zostal zatrzymany..zaraz sprawdze :-)
UsuńDziekuje,milo ze sie podoba:-)
Pamiętam taką zabawę z dzieciństwa u dziadka w stolarni. Wszystkie skrawki drzewa. wędrowały do domu, aż czasem mam się o nie przewracała bo tyle ich na podłodze leżało.
OdpowiedzUsuńA krasnal jest MEGA FAJNY!!!!
Miłego dnia-H
Tak sobie mysle ze dawniej bylo wiele ciekawszych zabawek:-)
UsuńA stolarnie tak pod noskiem to chyba kazdy by dzisiaj chcial miec :-)
Wzajemnie-milego dnia! :-))
To musi być fajne, móc tak sobie powycinać fajne rzeczy z drewienka :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
rzeczywiscie,to fajnie miec taka mozliwosc:-) Kazdy pomysl..no prawie kazdy mozna zrealizowac:-)
Usuńurocze te domki, urzekły mnie;-))))
OdpowiedzUsuńdziekuje!Milo ze zagladnelas :-)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńSą przepiekne i cały czas się zastanawiam, jak wycięłaś te gwiazdki!
OdpowiedzUsuńDziekuje Miszelko!Co do gwiazd..hmmm,najpierw narysowalam na drzewie a potem wycielam wyrzynarka,ale nie ta reczna,taka stojaca :-)
UsuńPozdrawiam cieplo
Podziw za zdolności ‘wyrzynarskie’ :) a krasnal smutny koniecznie trzeba mu 40 kompanów :D
OdpowiedzUsuńPiekne! Chetnie bym sobie tez powycinala z drewna, ale nie mam gdzie.
OdpowiedzUsuń